9 lis 2008
Do Son ciąg dalszy.
Na zdjęciach: kurort-dziura nad Morzem Południowochińskim, twarz nowego pokojowego współlokatora Bokiego (serbski kolega koleżanki Marii) i obserwacje wschodu słońca. Po nieprzespanej, wyczerpującej nocy, nie mam siły na sklecanie jakiejkolwiek relacji.